Z pamiętnika Tymcia
Obudziłem dzisiaj mamę całkiem niechcący, naprawdę. Chciałem troszkę porozmawiać sam ze sobą, ale chyba było to zbyt głośno. Chyba nic się nie stało, bo na przywitanie zaczęła mnie łaskotać i uśmiechać się do mnie szeroko. Lubię tak zaczynać poranki!
Wiecie, wzięła mnie do dużego łózka, gdzie leżał tatuś i próbował spać. To łózko jest takie fajne! Chciałem pokazać tacie jaki mam dobry humor, więc go zawołałem, ale musiało minąć kilka moich "ej!" zanim się zorientował, że to do niego. Dziwne, prawda? Jakiś niekumaty taki jest z rana.
Mamusia zrobiła mi potem śniadanko, pyszną bułeczkę z masełkiem, jadłem ją pierwszy raz, chyba nawet nieźle mi szło. Ale zrobiło mi się smutno jak spojrzałem na bladą ścianę, chyba z głodu straciła kolory...
Podzieliłem się z nią, za co babcia mnie potem pochwaliła. Nie wiem wprawdzie dlaczego rodzice mokrą ścierką coś robili przy tej ścianie, ale przypuszczam, że dawali jej pić. Nie pomyslałem o tym, bo sam bym jej dał.
Potem przyszła pora na porządki. Tatuś składał łóżko, a ja sprzątałem na meblach. Wszystko z nich zdjąłem, niech rodzice będą ze mnie dumni!
A po obiadku bawiłem się tak:
Było super!
T.
Wiecie, wzięła mnie do dużego łózka, gdzie leżał tatuś i próbował spać. To łózko jest takie fajne! Chciałem pokazać tacie jaki mam dobry humor, więc go zawołałem, ale musiało minąć kilka moich "ej!" zanim się zorientował, że to do niego. Dziwne, prawda? Jakiś niekumaty taki jest z rana.
Mamusia zrobiła mi potem śniadanko, pyszną bułeczkę z masełkiem, jadłem ją pierwszy raz, chyba nawet nieźle mi szło. Ale zrobiło mi się smutno jak spojrzałem na bladą ścianę, chyba z głodu straciła kolory...
Podzieliłem się z nią, za co babcia mnie potem pochwaliła. Nie wiem wprawdzie dlaczego rodzice mokrą ścierką coś robili przy tej ścianie, ale przypuszczam, że dawali jej pić. Nie pomyslałem o tym, bo sam bym jej dał.
Potem przyszła pora na porządki. Tatuś składał łóżko, a ja sprzątałem na meblach. Wszystko z nich zdjąłem, niech rodzice będą ze mnie dumni!
A po obiadku bawiłem się tak:
Było super!
T.
Ale się uśmiałam. :D Najlepsze było dawanie ścianie pić. ;)
OdpowiedzUsuń