Wspinaczka

Tymuś od dwóch miesięcy wstaje, od takiego samego okresu czasu chodzi przy meblach, ciutkę krócej z jeździkiem, po całym mieszkaniu. Do tego się przyzwyczaiłam. Do tego, ze wyciąga rączki i podnosi się na nogi po czym chce aby z nim chodzić - też. Nawet do tego, że puszcza się, próbując stać. Ale do wspinaczek, o zgrozo, skutecznych! nie.
O proszę, tutaj:
Wspinaczka

A to misiaczek z wczoraj :)


Komentarze

  1. Wow! No ja Cie kręcę! Jak tylko Grzesiek wstanie od razu pokazuję mu ten filmik!!!!Starszy jest, a nie włazi!;)
    Brawo!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam teraz apokalipsę, cały dzień dzisiaj wchodzi, już bez pomocy nóg, podciąga się na kocyku do góry. Grześ, właź wszędzie, daj mamie popalić! :D

      Usuń

Prześlij komentarz