O słowach słów kilka
O słowach słów kilka, bo zauważyłam ostatnimi czasy, że Tymcio coraz więcej świadomie sobie mówi.
3 dni temu zaczął mówić mama.
"Mama" kiedy do mnie idzie.
"Mama" kiedy mnie woła z łóżeczka.
"Mama" kiedy mówię "chodź do mamy". Mama, mama, mama, a nie tylko tata! Ha! :-)
Jest też "mamamama" kiedy płacze, ale to wiadomo i się nie liczy.
Od wczoraj pada też "da". Kiedy daje paluszka, coś do jedzonka, zabawkę. :-)
No zdarza nam się "am am". Mówie do Misia za każdym razem przy jedzeniu "am am" i chyba załapuję. :)
"Tata" świadome jest od dawna, więc nie ma o czym mówić. :P
No i "papa" kiedy robi komuś papa. :-)
Poza świadomym mówieniem, jest też ogólne mówienie. A Timi to gaduła. Po mamusi. Więc jest "ata" "atata" "atatatata" :P, baba, i inne nie do powtórzenia, bo brzmią jakoś dziwnie. ;-)
No i mój mały twardzielek robi się małym przytulaskiem. Potrafi przyczłapać i się na mnie wspinać, aby się przytulić. Otwiera buzię i przytyka ją do mojego policzka. :-) I kiedy płacze, już nie odpycha się ode mnie rękami i nogami tylko wtula się. :-)
Zmiany, zmiany, zmiany!
Ps. i nocna histeria do godziny 2:30.
Ps.2 rozpiera mnie duma, widać po ilości emotikonek!
3 dni temu zaczął mówić mama.
"Mama" kiedy do mnie idzie.
"Mama" kiedy mnie woła z łóżeczka.
"Mama" kiedy mówię "chodź do mamy". Mama, mama, mama, a nie tylko tata! Ha! :-)
Jest też "mamamama" kiedy płacze, ale to wiadomo i się nie liczy.
Od wczoraj pada też "da". Kiedy daje paluszka, coś do jedzonka, zabawkę. :-)
No zdarza nam się "am am". Mówie do Misia za każdym razem przy jedzeniu "am am" i chyba załapuję. :)
"Tata" świadome jest od dawna, więc nie ma o czym mówić. :P
No i "papa" kiedy robi komuś papa. :-)
Poza świadomym mówieniem, jest też ogólne mówienie. A Timi to gaduła. Po mamusi. Więc jest "ata" "atata" "atatatata" :P, baba, i inne nie do powtórzenia, bo brzmią jakoś dziwnie. ;-)
No i mój mały twardzielek robi się małym przytulaskiem. Potrafi przyczłapać i się na mnie wspinać, aby się przytulić. Otwiera buzię i przytyka ją do mojego policzka. :-) I kiedy płacze, już nie odpycha się ode mnie rękami i nogami tylko wtula się. :-)
Zmiany, zmiany, zmiany!
Ps. i nocna histeria do godziny 2:30.
Ps.2 rozpiera mnie duma, widać po ilości emotikonek!
duma widoczna gołym okiem :)
OdpowiedzUsuń