"Pa, pa" butelko!

Powoli zaczynam w ciągu dnia likwidować picie mleka z butelki ze smoczkiem. Zostawię chyba jeszcze przed spaniem i ewentualnie rano na śniadanko. W ciągu dnia stopniowo. Tymek nauczył się pić z kubka 360st. tak więc mogę sobie na to w końcu pozwolić.
Rano dostał na śniadanie z tego kubka, na spróbowanie jak to zadziała z mlekiem. Wypił tylko albo aż połowę dużego kubka. Butla oszłaby cała, ale nie ma nic od razu, prawda?
W każdym bądź razie dzisiaj zaczynam oduczanie, mam nadzieję, że nie będzie stawiał dużych oporów. Parę rzeczy wyeliminowaliśmy bez tak naprawdę większego wysiłku, oby i to się udało!











Komentarze

  1. Zamówiłam taki kubek firmy Avent, ale jeszcze nie doszedł. :)
    Świetnie Tymek sobie radzi, to chyba najlepszy czas na rezygnowanie z butli :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tez kupiłam taki kubek ale Patryk nie chciał pic z niego mleka. Woda i sok tak, ale mleka nie tknął. ;)
    Ale np. kakao ze szklanki już wypił. :D
    Więc niestety nadal korzystamy z butelki ze smoczkiem. Ale po drugich urodzinach najpóźniej chce go oduczyć i smoczka na butelce i smoczka do spania.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Aha no i gratulacje dla Tymka, że się oducza dzielnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. U nas całkiem nieźle idzie. :) Wczoraj dostał raz butle przed drzemką, bo nie chciał zasnać, a nie chciał z kubka. Wieczorem gęsta kaszka łyżeczką. Noc przespana, o 6 rano dostał trochę wody (to muszę jakoś przemyśleć jeszcze) z butli, a potem mleczko z kubeczka :) Wypił dzielnie :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz