Pokoik, nowe królestwo Timiego

Tymuś w prezencie urodzinowym dostał nowy pokoik. Większy od poprzedniego, taki tylko jego i dla niego. Działaliśmy tydzień, tapety, panele, wykończenia, meble, dodatki... Wszystko musiało być idealnie. Mały widział, że coś się tam dzieje, próbował zaglądać, ale drzwi były zamknięte, no bo jak niespodzianka to niespodzianka!
Swój prezent dostał w urodziny, rodzina chciała być przy tym, tak więc dostał kiedy wszyscy byli z nami i świętowali ten ważny dzień.
Tymuś był zafascynowany, najbardziej chyba balonami rzuconymi na podłogę ;)
Minęło parę dni, a on ciągle lubi w nim siedzieć i się bawić :)

Pokój przed zrobieniem, stał nieużywany. Był to nasz mały składzik. W ciemnych, pomarańczowych tapetach. Bardzo przytłaczający.
A teraz?







 I z urodzinek:



Komentarze

  1. taki prezent to super sprawa i widac, ze Tymcio jest nim zachwycony :) A pokoik wyszedl naprawde cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest cudnie :) Zielone pokoje w ogóle są fajne :P No i najważniejsze, że Tymkowi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale cudowny prezent :) Śliczny pokoik :)

    OdpowiedzUsuń
  4. taki prezent to każdy by chciał dostać. fajnie Wam wyszło.

    OdpowiedzUsuń
  5. cudo zrobiliście z tego pokoiku!! prawdziwe cudo!

    a dla Tymka spóźnione, ale najszczersze z serca płynące życzenia urodzinowe:*

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny !!! i taki kolorowy :-) a dekoracja małpkowa jest rewelacyjna :-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz