35tc

A my coraz niżej... :)

Komentarze

  1. O jaki brzusio! :) Śliczny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. fajny brzusio, ale jak na moje to minimum jeszcze ze 2-3tyg, Także spoko, wiadomo przy końcówce to wszystko już "ciąży" :) a słyszałaś, że podobno przy kolejnej ciąży brzuszek obniża się na krótko przed porodem?

    OdpowiedzUsuń
  3. pieknie :)
    Emis slicznie urosl :)

    OdpowiedzUsuń
  4. też to słyszałam właśnie, jednak mam nadzieję że nie urodzi się przed 38tc... Czyli jeszcze minimum 24 dni :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny brzuszek:) Zazdroszczę ;)) I pozdrawiam życząc dużo siły do jego dźwigania;))

    OdpowiedzUsuń
  6. hej trafiłam tu przypadkiem, sliczny masz brzuszek i slicznego skarba już chodzącego widzę:) wspaniale, że oczekujecie drugiego cuda, pozdrawiam goraco i życzę mnóstwa siły na nadchodzące ostatnie tygodnie! Jaki piękny czas na poród tak w ogóle!

    OdpowiedzUsuń
  7. Rzeczywiście niżej, rozstępów nadal brak, modelko? ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. no pięknie :-) zwłaszcza na tym tle rewelacyjnie się prezentuje :-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz