Słoneczka

Za oknem ulewa, ale u nas w mieszkaniu świeci słoneczko. A nawet dwa słoneczka. :)
Z Emilkiem jest dużo lepiej, przestał płakać już całkiem, śmieje się ciągle i zrobił się bardzo rozmowny.
Mimo, iż jeszcze w jakimś stopniu jest mi przykro, że musiałam skończyć karmienie, patrząc na niego nie żałuje.
Wiecie jak naturalnie można zatrzymać laktację? Nie chce żadnych hormonów.

Znalazłam też sposób na spanie Emilka u siebie w łóżeczku. Skłądam kołderkę na pół, kładę go na niej i śpi jak zabity. Na twardym jakoś w ogóle leżeć nie chce.
No chyba, że na brzuszku, wtedy zamiast ćwiczyć mięśnie od razu idzie spać. ;)

Za 5 dni kończy 3 miesiące. Moje słoneczko numer dwa kończy 17 miesięcy za 3 dni. :)

Tymkowi od wczoraj włączył się bunt. Krzyczy, rzuca się na podłogę i macha rękami i nogami. Oczywiście wedy jak nie dostanie tego czego chce. Oby szybko mu minęło, już raz to przechodziliśmy. :P
Dzisiaj na pytanie czy chce spać, odpowiedział "nie". Miło, słodko, ale po chwili zaczął wrzezczeć i tupać nogami. Mało wychowawcze, ale prawie się popłakałam ze śmiechu. :P
Co nie zmienia faktu, że odnoszę wrażenie, że rozumie już wszystko co się do niego mówi. Niesamowite :)

Ostatnio podniósł z ziemi papierek i zaniósł go do kosza na śmieci, tacie należy się nagana, że go tam położył!
Ściereczką wyciera meble, jak się pobrudzi to i siebie musi dokładnie wytrzeć. ;) Ciekawe kiedy fascynacja takim porządkiem mu minie?

No i o tym jakim jest bratem też musi być! W piątek Emilek leżał na macie edukacyjnej, a Tymcio usiadł przy nim i zabawiał go grzechotką. Potem zrobił cacy cacy mówiąc to swoje "tzzzzacyyy". Nie wiedział, że stoję w drzwiach i go podglądam. :)




W przyszły poniedziałek Emiś ma szczepienie, więc i ważenie, mierzenie itp

Idę robić obiad, żeby moje słoneczko przez duże "s" nie krzyczało na mnie (korzystać trzeba póki małe słoneczko śpi;))








No i ślemy buziaczka!

Komentarze

  1. Współczuję, że nie możesz karmić Emilka :( Oby rósł zdrowo, tak jak starszy braciszek. Masz super chłopaków :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety nie mam pojęcia, jak zatrzymać laktację. Jak kończyłam karmić to już miałam znacznie mniej mleka i samo po kilku dniach zaniknęło, choć jedną dobę miałam przepełnione piersi.
    Cudne Słoneczka :-)

    Maciejka

    OdpowiedzUsuń
  3. wspaniali chłopcy. Laktacja powinna sama zaniknać, jak będą pełne piersi to ściągaj mleka tylko tyle aby poczuć ulgi z czasem mleczko będzie się mniej produkowało aż zaminie. Niestety może to trochę potrwać. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Pij napar z szałwii mi poleciła położna i laktacja się zakończyła. Zaczynałam od 4 szklanek na dobę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale masz super chłopaków! Zapraszam do mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Na powstrzymanie laktacji ponoć wpływa picie szałwii i chyba mięty.

    A słoneczka oby rosły, dobrze, że z Miśkiem lepiej a tymek jak zwykle wszędzie wlezie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj!
    Podczytuje Cie od czasu do czasu, ale dotychczas nie komentowalam. :)
    Moj synek jest tylko kilka dni starszy od Emilka, a coreczka pare miesiecy starsza od Tymka (ma 22 miesiace). :)
    Przykro mi ze musialas przestac karmic, ale wiele dzieci zdrowo rosnie na mleku modyfikowanym. Najwazniejsze, zeby i mama i maluch byli szczesliwi. Zeby zatrzymac laktacje odciagaj mleka tylko tyle, zeby sobie ulzyc, nie oprozniaj piersi. Zajmie to zapewne pare dni, ale w koncu Twoje piersi same przestana produkowac mleko.
    Mam nadzieje, ze cos pomoglam. :) A przy okazji zapraszam do siebie. :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz