Wesoły domek i 10 minut z życia Tymka
Tymek daje mi codziennie mnóstwo radości.
Ubawiona jestem zawsze po pachy, patrząc na to co on wyprawia. A pomysłów to on ma mnóstwo.
Najgorzej kiedy dostaje to swoje pozytywne adhd. Wczoraj w ciągu 10 minut zrobił tyle rzeczy, powchodził na tyle różnych przedmiotów, że aż sama byłam zdziwiona. Ale, ale! Udało mi się wszystko sfotografować ;)
Wasze dzieci też tak kochają jeść? Nie ma dla nich znaczenia co dostaną do jedzenia czy picia, bo i tak wszystko pochłoną? Tymek kocha jeść, zje wszystko co mu dam, nie ma, że czegoś nie lubi. Z piciem jest podobnie, ale sok pomidorowy jednak mnie zaskoczył.
Przyszła też fascynacja książkami, szok. Już nie tylko zabawy ruchowe są na pierwszym miejscu. Idąc na drzemkę w łóżeczku musi być książeczka. :)
Padło kolejne słowo z jego ust, tj. "woda". No i nauczył się chrumkać jak świnka. ;)
No i wczoraj skończył 17 miesięcy! :)
Tymek i jego 10 minut:
Ubawiona jestem zawsze po pachy, patrząc na to co on wyprawia. A pomysłów to on ma mnóstwo.
Najgorzej kiedy dostaje to swoje pozytywne adhd. Wczoraj w ciągu 10 minut zrobił tyle rzeczy, powchodził na tyle różnych przedmiotów, że aż sama byłam zdziwiona. Ale, ale! Udało mi się wszystko sfotografować ;)
Wasze dzieci też tak kochają jeść? Nie ma dla nich znaczenia co dostaną do jedzenia czy picia, bo i tak wszystko pochłoną? Tymek kocha jeść, zje wszystko co mu dam, nie ma, że czegoś nie lubi. Z piciem jest podobnie, ale sok pomidorowy jednak mnie zaskoczył.
Przyszła też fascynacja książkami, szok. Już nie tylko zabawy ruchowe są na pierwszym miejscu. Idąc na drzemkę w łóżeczku musi być książeczka. :)
Padło kolejne słowo z jego ust, tj. "woda". No i nauczył się chrumkać jak świnka. ;)
No i wczoraj skończył 17 miesięcy! :)
Tymek i jego 10 minut:
Hahahaha widzę, że aparat tez nie zawsze dogoni Tymcia :)
OdpowiedzUsuńZamienili sie upodobaniami z Zuzką, wspaniała synchronizacja co tylko potwierdza, że każde dziecko jest inne a różnice po pewnym czasie sie wyrównuja :)
hihihih cudne 10 minut....ja też mam takiego rozrabiaka w domu no i jadka:D
OdpowiedzUsuńno na nude to Wy narzekac nie mozecie :) A za jakis czas do Tymka dolaczy drugi psotnik ;)
OdpowiedzUsuńTymek w biegu!
OdpowiedzUsuń:D
Właśnie na nude nie macie co narzekac :D
no chyba nie ma kąta w którym by nie był :-)
OdpowiedzUsuńKochana, to wyobraź sobie teraz, że u mnie dwójka ma takie pozytywne ADHD ostatnio, sa dosłownie wszędzie, a ja wymiękam :D
OdpowiedzUsuńBuziaki dla Chłopców;*
prawdziwa "Olaboga" aż strach pomyśleć jak oboje będą tak dokazywać:)
OdpowiedzUsuńLo matko, Bi ma sporo energii, ale Tymus bije ja na glowe! Az niektore zdjecia zamazane, tak szalal! ;)
OdpowiedzUsuńA jedzenia zazdroszcze. Bi okolo roczku stala sie strasznym niejadkiem i wybrednisia. Wcisnac jej cokolwiek wartosciowego graniczy z cudem!