Rozszerzanie diety c.d

Jak już pisałam w jednej z notek, rozszerzanie zaczęliśmy od jabłka. Potem był soczek jabłkowy, niestety tu nie trafiliśmy, smakował, ale uczulał. Następna w kolejności była zupka jarzynowa, marchewka i dynia z ziemniakiem. Wszystko to smakowało Tymciowi, jednak na chwilę obecną strzałem w dziesiątkę jest dynia z ziemniakiem. Buzia już z dalek otwarta, nie sprawdza się tu niestety samolocik. Za długi czas oczekiwania na lądowanie. ;)
Dzisiaj przyszła kolej na szpinak z ziemniaczkiem.

Komentarze

  1. U nas też początkowo był szał na dynię z ziemniaczkiem, teraz już bez takiego wow, ale nadal Mała lubi. Na topie są za to u nas owoce i jogurcik waniliowy :) Smaki się zmieniają :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz