Uwaga! Tygrys!
Mój brat walczy o swój prezent urodzinowy. Chociaż bardziej będzie tutaj pasowało stwierdzenie, iż udowadnia nam, że na niego zasługuje. :P
Tak więc od początku miesiąca dostaje zadania do wykonania.
Od sudoku i origami po mycie i odkurzanie samochodów (mojego i mojego taty). Reszty jeszcze nie zdradzam, bo zadania do piątku/soboty. :)
Wszystko obmyśliła jego dziewczyna. I tak pierwsze zadanie nosiło tytuł "niespodzianka". Niespodzianka ta była dla Tymka głównie.
Ja sama nie wiedziałam o co chodzi dopóki nie przyjechałam do A. gdzie wyskoczył on tak:
Na co Tymcio zareagował tak:
Czyli Tygrys się nie spodobał, bo zjadł wujka. :P
I mimo, że wujek się pokazał, wręczył nawet gazetkę dla dzieci, słodycze i soczki (oczywiście Tymcio wziął) to Tymek nie dał się przekonać i w panice tulił się do cioci. :P
Ubaw za to mieli wszyscy inni. ;)
Emilek ciutkę zdziwiony, ale płakać czy panikować nawet nie zamierzał.
Zadanie zaliczone, niespodzianka się udała. Wprawdzie Tymkowi zostanie zapewne uraz do końca życia, no ale... :P
Tak więc od początku miesiąca dostaje zadania do wykonania.
Od sudoku i origami po mycie i odkurzanie samochodów (mojego i mojego taty). Reszty jeszcze nie zdradzam, bo zadania do piątku/soboty. :)
Wszystko obmyśliła jego dziewczyna. I tak pierwsze zadanie nosiło tytuł "niespodzianka". Niespodzianka ta była dla Tymka głównie.
Ja sama nie wiedziałam o co chodzi dopóki nie przyjechałam do A. gdzie wyskoczył on tak:
Na co Tymcio zareagował tak:
Czyli Tygrys się nie spodobał, bo zjadł wujka. :P
I mimo, że wujek się pokazał, wręczył nawet gazetkę dla dzieci, słodycze i soczki (oczywiście Tymcio wziął) to Tymek nie dał się przekonać i w panice tulił się do cioci. :P
Ubaw za to mieli wszyscy inni. ;)
Emilek ciutkę zdziwiony, ale płakać czy panikować nawet nie zamierzał.
Nawet Tygrysowi się podobało. ;)
Zadanie zaliczone, niespodzianka się udała. Wprawdzie Tymkowi zostanie zapewne uraz do końca życia, no ale... :P
hehehe niezłe!!! Muszę kiedyś meżowi zafundować taką walkę o prezent :D
OdpowiedzUsuńFajna sprawa z tymi zadaniami :D.
OdpowiedzUsuńBędziecie co mieli wspominac ;).
Hahaha no ciekawe zadania :)
OdpowiedzUsuńfajna sprawa...a co to za prezent że chłopak tak się męczyc musi?!
OdpowiedzUsuńpochwalę się po weekendzie! na pewno warto, aby się tak starał :))
OdpowiedzUsuń