Jesień, wrzesień
Nie mogę doczekać się, aż spadną liście. Uwielbiam jesień, razem z wiosną mogłyby trwać cały rok.
Dla mnie idealna temperatura jest wtedy, kiedy mogę założyć jeansy, t-shirt, sportowe obuwie, a na górę narzucić cienką kurtę czy bluzę.
Niestety ta pogoda, którą mamy za oknem jest bardzo zdradliwa. Raz grzeje mocno słońce, jak w lato, a za chwilę zrywa się mroźny wiatr. Nie wiedziałam i nie wiem jak ubierać chłopców i jak ubierać siebie. Skończyło się to przeziębieniem, moim i chłopców. Tymek póki co łagodnie, sam katar. Ja, że nie pamiętam kiedy ostatnio chorowałam, czuję się po prostu koszmarnie.
Dookoła wszyscy przeziębieni, w żłobku mało dzieci.
Naładowana bateria w aparacie czeka, czekam na te cudne kolory, na te spacery w czwórkę. W czwórkę, bo jak tak sobie pomyślę o tej pięknej polskiej złotej jesieni, nie mogę się doczekać, aż Emiś zacznie chodzić!
Pamiętam jak rok temu to Tymek mniej lub bardziej pewnym krokiem poznawał świat, dotykał liści, podnosił, pokazywał. Wszystko było takie nowe i piękne. Dreptał w swoich pierwszych bucikach po kałużach.
Dla mnie idealna temperatura jest wtedy, kiedy mogę założyć jeansy, t-shirt, sportowe obuwie, a na górę narzucić cienką kurtę czy bluzę.
Niestety ta pogoda, którą mamy za oknem jest bardzo zdradliwa. Raz grzeje mocno słońce, jak w lato, a za chwilę zrywa się mroźny wiatr. Nie wiedziałam i nie wiem jak ubierać chłopców i jak ubierać siebie. Skończyło się to przeziębieniem, moim i chłopców. Tymek póki co łagodnie, sam katar. Ja, że nie pamiętam kiedy ostatnio chorowałam, czuję się po prostu koszmarnie.
Dookoła wszyscy przeziębieni, w żłobku mało dzieci.
Naładowana bateria w aparacie czeka, czekam na te cudne kolory, na te spacery w czwórkę. W czwórkę, bo jak tak sobie pomyślę o tej pięknej polskiej złotej jesieni, nie mogę się doczekać, aż Emiś zacznie chodzić!
Pamiętam jak rok temu to Tymek mniej lub bardziej pewnym krokiem poznawał świat, dotykał liści, podnosił, pokazywał. Wszystko było takie nowe i piękne. Dreptał w swoich pierwszych bucikach po kałużach.
A ja dreptałam z nim i z Emisiem jeszcze w brzuszku. ;)
Czuć jesień, czuć ją w powietrzu, mimo mojego zatkanego nosa. :)
Wolałbym by lato jeszcze potrwało :)
OdpowiedzUsuńjesień o ile jest złota i słoneczna to najlepsze co może być po zielonej wiośnie :) To faktycznie najlepsze pory roku chyba :)
OdpowiedzUsuńJesień to piękna pora
OdpowiedzUsuńaż się boję przeziębienia, szczególnie u Helenki...
OdpowiedzUsuńa mnie coś w gardle drapie i słabo mi, martwię się żebym czegoś nie podłapała.
U nas jest to samo...
OdpowiedzUsuńObie przeziębione, Zuzka póki co tylko katar ale u mnie już spływa na gardło :/
Ja też już czekam na jesień- złotą polską;) Taką ciepłą, ładną i przyjemną.:) A teraz pogoda tak jak piszesz- raz tak raz tak. I ja chora od 2 dni chodzę;(
OdpowiedzUsuńTaka słoneczna, ciepła jesień jest piekna....
OdpowiedzUsuń