Dobla mama!
Jako, że taki smarkający i kaszlący okres u nas w domu , podawanie lekarstw jest już jakąś normą.
Tymek zdrowy (ale lekoman), więc idę dać Emisiowi syropek na kaszel.
Mama: Choć Emiś, damy syropku.
Tymek: Mi! Mi!
Mama: Nie Tymuś, Ty jesteś zdrowy.
pobiegł po termometr
Tymek: pik, pik!
Mama: Tymuś, nie masz gorączki i nawet nie kaszlesz!
rozległ się odgłos strasznego, straszliwego kaszlu ;)
Wieczór, idziemy spać.
Mama: Tymuś kładź się spać, dobrze?
Tymek: dobla.
I poszedł.
I to jego dobla wypełniające nasze mieszkanie.
Tymuś, idź... DOBLA!
Tymuś przynieś... DOBLA!
Tymuś podaj...DOBLA!
Tymuś? Dobla!
A Emisio? Emisio pochorowany na maksa. Wczoraj wieczorem majaczył, gorączka 39,6.
Kilka godzin płaczu, zasnął.
Rano prawie zwymiotował przez zawalone gardło.
Zgadnijcie jaką diagnozę postawiła pediatra? Tak, tak...angina ropna. :(
Ojejciu!
OdpowiedzUsuńZdrówka dla chorowitków!
"Dobla" - genialne! oby się nie odmieniło na "ne" ;)
Pozdrawiam!
PS. Będziemy zaglądać ;)
Oj, "nie" jest ciągle :)
UsuńMiło mi! :)
u nas jest nie e! ;)
OdpowiedzUsuńU Nas wszystko na NIEEEEE
OdpowiedzUsuń:p
Pozdrawiam :*
Zdrówka dla Emisia, biedaczysko angina jest kropna :/.
OdpowiedzUsuńHihihi, dobre to "dobla"! Bi mowi "okej". Moja szkola. :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za Miska, biedny maleńki :((
OdpowiedzUsuńA Tymek to cała mama, będzie rozstawiał świat po kątach :P
Zdrówka dla Emisia!!!
OdpowiedzUsuńTo się nieźle razem z moim Matim załatwili :P
No to mnie trochę uspokoiłaś, właśnie spodziewam się drugiego dziecka, a synek ma 16 miesięcy, czyli będzie różnica wieku 17 lub 18 miesięcy. Jesteśmy z mężem nieco przerażeni, czy damy sobie radę:))) Serdecznie pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuń