Grudzień



Czym jest dla Was grudzień?
Dla mnie to piękny czas przygotowań i planowania. To czas dla rodziny (chociażby ze względu na ilość dni wolnych), to czas śniegu, sanek, pięknego krajobrazu.
Z jednej strony szczerze nie lubię zimy, z powodu mrozów. Z drugiej strony zaś uwielbiam, właśnie przez ten śnieg. Zima w tym roku zawita do nas późno, jeszcze jej nie ma. Temperatury też szaleńczo niskie nie są.
A jednak, już jutro nadchodzi miesiąc zimy!
Mimo, iż Młodszy urodził się w połowie miesiąca, która przypadała jeszcze na jesień, planuję ten wyjątkowy dzień, jakim będzie roczek, spędzić przy ubranej już, żywej choince.
Chcę aby w domu pachniało pomarańczami, ciasteczkami, świeżo ściętą choinkę.
Chcę zrobić dla mojej rodziny cudowną atmosferę, aby świąt nie kojarzyli z ciągłym biegiem, nerwową atmosferą i ciągłym "nie". Niech kojarzą się z wspólnie spędzonym czasem w kuchni, ze wspólnie ubieraną choinką czy ozdabianym mieszkaniem.
Niech ten miesiąc będzie pełen miłości i radości, zwłaszcza u tych, u których przez resztę roku jej brak.



Komentarze

  1. I ja czekam na jutrzejszy dzień! Zacznie się grudzień, a co za tym idzie, skończy się beznadziejny listopad :D
    Tak jak Ty, nie lubię zimy, ale grudzień faktycznie jest magiczny. Odkąd mam własną rodzinę i dom wydaje mi się jeszcze bardziej wspaniały, bo jak wiadomo - mieszkając z rodzicami, do wszystkiego byłam zmuszana, szczególnie do sprzątania czy pomagania w kuchni :) Teraz sprawia mi to przyjemność, bo robię to dla siebie, dla nas :)
    U Was tym bardziej jest to wspaniały miesiąc, bo Emilek ma urodzinki...ojj ależ on będzie miał cudnie...będzie zgarniał prezenty z okazji urodzinek, a tydzień później z okazji Świąt :) :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda, nie ma to jak się wstrzelić pomiędzy mikołaja, a święta. Trzeba być cwanym! :D
      U siebie to jakoś tak inaczej, człowiekowi się chce, ma ochotę zadbać o ten nastrój, porządek :)

      Usuń
    2. Dokładnie, u siebie to się chce :). Kiedyś męczyły mnei te wszystkie świąteczne przygotowania teraz troszkę przyjemniejsze są ;).

      Usuń
    3. Ja to chyba pierniczki zrobię, żeby móc już zacząć :D

      Usuń
  2. Dokladnie takie same mam plany dla naszej małej rodzinki na te święta, ma byc miło, rodzinnie i przyjemnie:)))
    Justyna

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz