Wigilia

Jak wyobrażacie sobie idealne święta?
Moje powinny być w gronie rodzinnym, w gronie osób, które kocham i w gronie w którym czuję się swobodnie. Powinny być radosne, pełne śmiechu, pozytywnej energii. Mieszkanie przesiąknięte okrzykami dzieci. Nikt nie powinien się spieszyć, wszyscy powinni być spokojni i zrelaksowani.
Takie były moje, nasze święta.
Już od wczorajszego ranka czułam, że w tym roku święta będą wyjątkowe, że nic ich nam nie zepsuję.
Dwie kolacje wigilijne w najlepszym gronie. Wszyscy, których kochamy.
Tymuś w roli świętego Mikołaja rozdawał prezenty spod choinki.
Tyle szczęścia.
Tyle sekretów! Ale udało się, ani mąż nie spodziewał się co dostanie, ja też nie. W sumie nie ma się co dziwić, gdzie on sam dobrowolnie kupiłby mi 190 elementowy zestaw kolorówki z Sephory, gdzie samych cieni jest 94! Jak to ciągle powtarza, po co mi kolejne? ;)

Chłopcy dostali dużo fajnych prezentów, od kozackich ubrań po perkusję i farmę. Zabawa od rana, na drzemkę nie było czasu.

Dla mnie to też było jakimś wyzwaniem, bo w tym roku jedna Wigilia, z moją rodziną, była u nas w mieszkaniu. Mam nadzieję mamuś, że odpoczęłaś, a fakt, że nie musisz sprzątać i zmywać dodatkowo sprawił Ci radość. :)

Jak to się teraz mówi, żeby było na topie? TYLE WYGRAĆ!







Komentarze

  1. Brzmi wspaniale! :)
    Nasze Swieta, mimo spiec podczas przygotowan, rowniez byly spokojne i rodzinne, takie jakie byc powinny.

    OdpowiedzUsuń
  2. u nas jak co roku wszyscy liczą na mnie, a ja na cud ale się udało wigilia pyszna i syta dużo zostało tak że na drugi dzień nie musiałam obiadu gotować :-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz