Ćwiartka, ćwiarteczka, ćwiartunia.

Kiedyś, kiedy ten dzień był dla mnie taaaki odległy, pomyślałam sobie, że zanim nastąpi, chciałabym, aby w naszym domu biegały dwa kochane łobuzy.
Dziś, a minęło to tak szybko jednak, nastąpił ten dzień. Moje 25 urodziny.

Spełniło się, jest. . Oni. Moja rodzina.
Moi cudowni chłopcy.

Ćwiarteczka. Brzmi za poważnie dla mnie. :-)
Zatrzymałam się chyba przy oczku i tak sobie trwam. ;-)

Dzień rozpoczęłam wspaniale.
Wycałowana w nocy przez A. <3
A o 7 odśpiewane sto lat w wykonaniu moich wymarzonych łobuziaków.
Tymuś zrobił to perfekcyjnie, a Emisia "Aja, Aja" w rytmie "sto lat", było cudowne!
Potem Tymuś mnie przytulił, powiedział "kokam Cię", a Emiś pocałował...
Dało się lepiej zacząć swoje urodziny?
Nie sądzę.

Miłego dnia! :-)




Komentarze

  1. U mnie ćwiarteczka za rok .. a od ćwiarteczki do trójeczki coraz bliżej ;)
    Wszystkiego co najlepsze , duzooo duzooo miłości :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak ktoś chce, to sobie może nawet i 10 bobasków walnąć, nie mam nic przeciwko :D
      Dziękuje :*

      Usuń
  2. Wszystkiego najlepszego :)

    OdpowiedzUsuń
  3. najpeikniejszy scenariusz z mozliwych :) wszystkiego najlepszego :)
    cwiartka... kiedy to bylo, u mnie za rok wskoczy 3 z przodu... masakra :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To Ty taka młoda jesteś?????

    No to Wszystkiego Najlepszego :))

    OdpowiedzUsuń
  5. Przybij piONtkę ćwiarteczko ;) wszystkiego najlepszego , dużo zdrowia i pociechy z synków :*:*

    OdpowiedzUsuń
  6. ja zatrzymałam się wiekowo na 24 latach ;)
    najlepsze życzenia! marzysz o czymś jeszcze? to niech się spełni an 30 tkę :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Smarkula! :))))

    Sto Lat!

    Nie do wiary, ze tak mlodo marzylas juz o rodzinie i dzieciach! Ja chyba wlasnie jak skonczylam 25 lat, zaczelam myslec, ze moze juz czas. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tuż przed 20 urodzinami, po 5 latach związku brałam ślub, nas ze wszystkim hamował właśnie wiek...:)

      Usuń

Prześlij komentarz