Mowa Tymka

Tymek ciągle gada. Mówi naprawdę dużo.
Całymi zdaniami, słowa, których się kompletnie nie spodziewamy z niespełna 3 letnich ust.
Rozumiemy go.
Rozumieją go inni. Rodzina, w przedszkolu.

Ale jeszcze mnóstwo pracy przed nami.
Niepoprawnie wymawia wiele głosek.
Ma problemy z wymową międzyzębową.

Wczoraj byliśmy na konsultacji u naszej logopedy.
Wiemy już co jest do poprawy.
Czekam teraz na listę ćwiczeń.
Sama zamówiłam już w księgarni książki i pomoce. :-)

Moglibyśmy oczywiście czekać, aż się samo naprawi (bądź nie), ale po co, skoro można dziecku pomóc?:-)

Pozostało jedynie skłonić Tymka do ćwiczeń motoryki małej.
A z tym mamy duży problem, bo Tymek nigdy nie lubił ciastoliny, kredek, nożyczek itp.
Wolał bardziej zabawy ruchowe.
Znowu w grupie bierze chętnie udział w tego typu zabawach, a w przedszkolu od października będą zajęcia dodatkowe z plastyki. :-) Będzie trzeba skorzystać.

Chrypka się w nic więcej nie rozwinęła, Tymuś od wczoraj w przedszkolu. ;-)
Mnie już też zatoki nie bolą.

Jutro mąż i tatuś obchodzi 26 urodziny. :-)
Bliźniaczki obchodzą pierwsze!
A w niedzielę chrzciny w/w panienek. :-)

Wracam do lektury! :-)

A zdjęcie z chrzestnym, tuż przed wyjazdem w Złombol-ową trasę. :-)


Komentarze

  1. U Was lepiej, a u nas Niko od kilku dni smarcze, wczoraj doszedl kaszel, wczoraj tez Bi zaczelo ciec z nosa, a meza bolec gadlo. Witaj, o jesieni! :/

    Bi tez ma wymowe stra-szna i jestem pewna, ze w Polsce juz dawno trafilaby do logopedy... Niestety, polskiego tu nie znajdziemy, a po angielsku Bi mowi nadal niewiele... Podejrzewam, ze jak pojdzie do szkoly, to wysla ja na tzw. "speech therapy". A moze i nie, bo wymowe angielska ma znacznie lepsza...

    Moja Bi to tez zywiol, caly czas jest w ruchu, ale na szczescie lubi tez zabawy plastyczne. A przy niej korzysta tez Nik, bo siostra w jego wieku jeszcze nie miala dostepu do kredek czy ciastoliny. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeju jak ja się doczekać nie mogę aż moje dziecko zacznie się ze mną komunikować w taki sposób , całymi zdaniami . Jak na razie u nas są pojedyńcze słowa i do tego bardzo skracane . Ja go rozumiem ale inni maja z tym duży problem ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurde, jak to jest, że Ciebie normalnie logopeda przyjmuje, a nas każdy odsyła z kwitkiem???
    Zainspirowana Twoimi wpisami, wybrałam się do logopedy z Matim i jak tylko lekarki usłyszały ile młody ma lat od razu powiedziały, że to za wcześnie!
    Fakt, mi się wydaje, że Mateusz mówi wyraźnie, wiadomo, czasami coś przekręci, źle odmieni, ale chciałam iść po prostu na kontrole, aby ewentualnie potwierdziły się moje myśli, a tutaj taki klops :(
    Pewnie trzeba będzie wyłożyć kasę i wtedy od razu nas przyjmą :)

    Cieszę się, że Tymek już tak dużo mówi...masz w końcu to czego chciałaś :) a teraz pewnie będziesz momentami chciała, aby na chwilę zamilkł hehehe
    Ja tak mam, szczególnie jak oglądamy z Matim bajkę lub film...."a dokąd pan idzie"? "a dlacego??" "no, ale dlacego?""oooo pani płace, a dlacego płace?".....MASAKRA! po 15 minutach już nie mam siły :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Od mniej więcej 5 miesięcy chcę żeby czasem zamilknął :d
      A pytań "cemu?" jest milion na dzień :P

      My chodzimy prywatnie do logopedy, na NFZ nawet nie brałam pod uwagę.:D

      Usuń

Prześlij komentarz