Zdjęcia

Dawno nie robiłam żadnych zdjęć chłopakom aparatem. Nadrobiłam ostatnio, więc dzisiaj bez zbędnych słów, zdjęcia.

Wczorajszy, niespodziewany, wypad do Bawilandii.




Przedwczorajszy Emiś podczas oglądania bajek przy inhalacji Tymka.










I Tymcio.



Z serii "Jak wyglądasz jak jesteś zadowolony?"



"Jak wygladasz smutny?"



"Zły"


I powód dla którego ciągle muszę zmieniać skarpetki w domu.








Komentarze

  1. też musimy się wybrać do bawilandii - gdzie byliście?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na Manhattanie w Filip i Maja, fajne, ale mało atrakcji

      Usuń
    2. mieszkałam tam :) no proszę jak mielibyśmy fajnie - bo tu u nas to prawie jak na wsi ;)

      Usuń
    3. ja mieszkam obok, na Brodway :)

      Usuń
  2. Posiadanie dzieci to kurczę fajna sprawa jest :)
    Może mnie jeszcze kiedyś wpuszczą z młodym do basenu z kuuuulkami :P Toż to zawsze była atrakcja!

    OdpowiedzUsuń
  3. Skarpetki zmieniasz bo dużo pije i rozlewa, czy bo dużo sika i hmm... rozlewa? :P hehe.

    Kiedy meeting? Chłopaki coraz bardziej rozgarnięte (ze wskazaniem na to, że mój coraz bardziej rozgarnięty) ^^ to by się może pobawili :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bo sikaaaa :D
      Rozlewa swoją drogą, w żłobku zawsze wychodzi w innej koszulce niż przyszedł :D

      Kochana, ja to chyba mam jakiś cudowny dar. Jak o kimś pomyślę, to on wtedy do mnie pisze/dzwoni :D
      Tymek ma za miesiąc urodziny...wyprawiam mu w bawilandii... więc wiesz... :D

      Usuń
  4. Zazdroscimy że synek nie marudzi i nie ucieka przy inhalowaniu . U nas raz musielismy się tak ratować przy chorobie i był jeden wielki dziki płacz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Inhalujemy się już przy najmniejszym katarze, dlatego chłopaki są oswojeni z inhalatorem :)

      Usuń
    2. u nas tez inhalatro idzie w ruch z najmnijeszym katarem. Em bez problemu, a Helena też zagryza ;)
      niestety usiedzi tylko chwilę i ucieka :/

      Usuń
  5. Emis widze tak jak Junior - milosnik golych stop :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Boooskie miny Tymek robi, kabareciarz!!! ;)

    A foty Emilka ogladajacego swoje stopki - rozczulajace! Uwielbiam takie male, pulchne stopeczki, Niko jeszcze je posiada, ale Bi to juz ma stopy straszego dziecka... I moje dzieciaki najchetniej tez latalyby ciagle na bosaka! :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz