Dialogi i opowiastki

*

Babcia: Chcesz obiad Tymek?
Tymek: Może nie mam ochoty... Ale może zjem.

*

Podczas zabawy.
Tymek: Halo? Policjanty? Przyjdzcie, babcia jest niegrzeczna!

*

Dalsza zabawa.
Tymek: Wyrzucę policjanty za okno, tam je wydziubią ptaszki.
Mama: To może daj ptaszkom robaczki?
Tymek: Nie, policjanty to robaczki.

*

Przez telefon.
Tymek: Mamo! Króliczek, Małpka i Misiu zgubili się w lesie, ale ich znaleźliśmy! Byli u wilka, zamknął ich w klatce! Ale uratowaliśmy ich!
... :P

*

Tata: Nie podoba mi się jak krzyczysz.
Tymek: Nie podoba mi się jak mówisz.

*

Tymek zostawił w żłobku u Emilka etui na okulary (zwane przez niego torebeczką bądź piórniczkiem).
Mama: Dzwoniłam do optyka, jeśli nie będzie w żłobku etui to możesz jechać jutro z tata i pani Ci da takie samo. Już się nie przejmuj!
Tymek: Dobrze, ale będę się jeszcze martwić i martwić!

*

Jedziemy autem do dziadków na obiad, Tymek zagaduje.
Tymek: Emilek nie jest głodny!
Emil: Jestem!
Tymek: Ale nie lubisz jabłek!
Emil: Nie lubię. Lubię MIĘSKO!

*

Emil zabrał Tymkowi samochód.
Tymek: EMIL!!! JESTEŚ BEZCZELNY!

*

Pierwszy dzień w okularach w przedszkolu.
Mama: Jak było? Podobałeś się wszystkim?
Tymek: No tak! Pani Basi i Pani Uli i Pani Monice! 
A Aleksowi nie, ale jak mu dałem zobaczyć to już mu się podobały!

*

Opowieści przedszkolne.
Tymek:... No i mnie Aleks i Kalina popychali.
Mama: Tymusiu, ale nie możesz sobie tak pozwolić. 
Zareagowałeś?
Tymek: Nie, ale oni poszli powiedzieć to pani.
Mama: ?!?! Czemu?
Tymek: No bo im psułem domek z klocków.
Mama: Jak to im psułeś domek?
Tymek: Wjechałem w niego autkiem.
Mama: I dlatego Cię popchnęli?
Tymek: No tak.
...









Komentarze

  1. Ale z Emilka fajna kluseczka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale Tymcio jest wygadany! A jak cwaniakuje! ;) Usmialam sie z tego, ze bedzie sie jeszcze martwil i martwil. Niko jak dlugo czegos szuka i w koncu znajdzie, zawsze z przejeciem oznajmia, ze "siukalem i siukalem!". :)

    Emilek jest przesliczny! Jakie on ma piekne rzesy!

    I nie wiem co sie dzieje, ale blogger mi nie aktualizuje Waszych postow. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, jesteś skazana zaglądać i sprawdzać na bieżąco! :D

      Usuń
    2. Hehe, juz nie. Wklepalam Was od nowa z adresem Waszej domeny (bo chyba mialam nadal blogspotowa) i dziala jak zloto! ;)

      Usuń
  3. hahaha Emil i MIĘSKO wygrywa :):)
    A jak Wasze zdrówko??
    Bo my znów chorzy :D:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, my zdrowi, ale Wam życzymy dużo zdrówko! :)

      Usuń

Prześlij komentarz